Warto pamiętać o tym, że miasteczko Pai jest miejscem, skąd podróżni często wybierają się na trekking do jednej z wiosek mniejszości etnicznych. Tę część regionu zamieszkują głównie ludy Karen, Lisu i Lahu.
O północnej części Tajlandii
Mniejszość Karen stanowi jedną z najliczniejszych grup etnicznych w Tajlandii – jej liczebność, włącznie z nielegalnymi imigrantami uciekającymi z Birmy, szacuje się nawet na milion osób. Zamieszkują oni z reguły niższe partie gór. Kobiety słyną z podtrzymywania kontrowersyjnego dziś obyczaju noszenia na szyi ozdobnych metalowych obręczy, z powodu których nazywane są kobietami o długich szyjach bądź kobietami żyrafami. Znane są także ze znakomitych umiejętności tkackich – jedną z ciągle żywych tradycji jest własnoręcznie wykonywanie strojów ślubnych.
Natomiast Lisu są ludem zamieszkującym wyższe partie gór. Stroje przedstawicielek płci pięknej należą do najbardziej kolorowych w regionie i stosunkowo niewiele z nich uległo wpływom mody zachodniej. Uważa się, że Lisu przez lata zajmowali się tu hodowlą opium, ale zostali zmuszeni do przebranżowienia w czasach twardej walki z narkotykami. Więzi rodzinne są w tej społeczności niezwykle cenione. Znacznie więcej faktów i ciekawostek o Lisu możemy znaleźć na www.globalny.pl.
Mniejszość Lahu – zamieszkująca także obszary Chin, gdzie nazywa się ją „łowcami tygrysów” – od zawsze opierała swój byt na łowiectwie. Choć struktury rodzin i klanów mają duże znaczenie, decyzyjne słowo w wielu sprawach zależy nierzadko od przywódcy danej wioski. Lahu odznaczają się także gorącą wiarą w świat duchów – ceremonia ich wypędzenia odbywa się przed oddaniem do użytku każdej nowej chaty.